środa, 17 sierpnia 2016

"Są pożegnania...."

                                                                                                                                                                                     W sobotę w swoją ostatnią podróż odszedł nasz Pan Mieciu Kochany.Był naszym dobrym duchem,nauczycielem i wsparciem w czasach,kiedy "krzewiliśmy polską kulturę" śpiewem i występami z różnych okazji.I oczywiście występował z nami.Miał również niezwykły talent oratorski,jego niezwykle ciekawych opowieści,przesyconych często humorem,mogliśmy słuchać godzinami.Wierzę,że nasz Kolega zmienił jedynie teatr "ziemski" na ten wieczny,w lepszym świecie.Panie Mieciu nasz kochany,wiem,ze kiedy tam, u góry,zaśpiewa Pan "Czerwone maki",to gwiazdy pokłonią się Panu.My o Tobie będziemy pamiętać zawsze.


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz