piątek, 18 marca 2016

Dzień świętego Patryka

Jak każdego roku,tak i w tym odbyła się parada i jak od wielu lat i teraz wzięliśmy w niej udział.Mimo ostrzeżeń i szybko rosnących "legend" o możliwości ataku terrorystycznego,dopisali tak uczestnicy,jak obserwatorzy.Miasto było pełne:)
Tegoroczna uroczystość zbiegła się z setną rocznicą Powstania Wielkanocnego,krwawo stłumionego przez okupantów angielskich.Jakże historia Irlandii jest podobna do polskiej-wieleset lat obcej okupacji,wiele zrywów wyzwoleńczych,klęsk i bohaterów.A w końcu upragniona wolność... i tu się kończą porównania  naszych krajów.Muszę się przyznać,że te podobieństwa z przeszłości zdecydowały,że wybrałam Zieloną Wyspę na swoje miejsce na Ziemi.
Pamięć bohaterów została uczczona przez uczestników parady-było wiele ich portretów oraz tabliczek z nazwami ulic z ich nazwiskami.
A po paradzie oczywiście hulanki i swawole w pubach.





















Polskie stroje ludowe podobają się Irlandczykom,bo "nasze" dzieciaczki zostały uwiecznione w tutejszej gazecie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz