poniedziałek, 2 listopada 2015

A wieczorem w Limerick...

Jako że nie samą pracą człowiek żyje,uznaliśmy,że po tygodniach wysiłku umysłowego musimy się zrelaksować:) Tego dnia było święto Halloween,a jak wiadomo,dla nas nie ma nic strasznego,więc my postanowiliśmy postraszyć innych.Zabawa była nie tylko dla nas,ale również dla mieszkańców miasta:)
Ale wcześniej było zwiedzanie.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz