Pada śnieg, pada na ucieche dużych i małych. Jakim zaskoczeniem ostatnich dni okazały się
opady sniegu tak rzadko spotykanego w Irlandii oraz Wielkiej Brytanii.
Sam śnieg ma w sobie coś zachwycajacego, magicznego i wyjątkowego.
Z pewnością te kilkanaście godzin obcowania z białym puchem w tym tygodniu sprawiło,
iż przypomniały się nam chwile zimowych zawieruch, zasp, kuligów, śnieżnych aniołów i tego wszystkiego co niesie ze sobą zima.
W tym dzisiejszym wpisie skupiliśmy się tylko na pozytywach białej pokrywy i jej uroków.
Co nie zaprzecza temu, iż zbytnie opady potrafią być uporczywe i potrafią przyczynić się do wielu drogowych kłopotów. Także uważajcie na siebie.
Dla tych którzy jeszcze nie wierza, iż w Irlandii zabielało przedstawiamy fotorelacje od naszych wolontariuszy z Centrum Together oraz klubowiczów z "Kawy czy herbaty". Już wydawało się , że wiosna pierwsze kroki stawia, budzi sie świat do życia, gdy niespodziewanie zaskoczyła nas ponownie matka natura. Mamy nadzieje, iż wszystka roślinność poradzi sobie jakoś i w krótce zrobi się kolorowo.
Dziekujemy Irence, Zosi, Januszowi, Eli, Madzi za przesłanie zdjęć.
Patrząc na zdjęcia z Cork i okolic nic innego na myśl nie przychodzi jak tylko Skaldowie i kuligowe szaleństwo - kliknij tutaj aby posłuchać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz