piątek, 19 października 2012

Capoeira

W zeszłą sobotę na St. Patrick's Street w Cork część z Nas miała niebywałą okazję zobaczyć jeden z pokazów Capoeiry w ramach już szóstego Come to Play Capoeira Festival,  zorganizowanego przez Profesora Gaucho z grupy Capoeira Candeias z Cork.
Warto dodać, że w grupie tej trenuje również "nasza" Kasia, jedna z koordynatorek "Kawy czy herbaty". Kto nie widział niech żałuje, bo było na co popatrzeć. Ja nawet z małą zazdrością w oku, gdy widziałam od najmniejszej kilku letniej dziewczynki po dorosłą osobę, jak się poruszają i są super wysportowani.
Zamaszyste ruchy, dynamika pchnięć i muzyka, która była grana przez samych uczestników dawały niesamowity efekt. A elementy tańca wpływały na płynność i nieprzewidywalność ataków.  

Przyglądaliśmy się temu widowisku do końca nie rozumiejąc, dlaczego grupa jest ustawiona w kształt okręgu, skoro mieli tyle miejsca i można się było ustawić klasycznie w rzędzie. Dopiero po zakończeniu pokazu wyjaśniono nam, że "z capoeirą nieodłącznie wiąże się rytuał roda (wym. hoda, z port. krąg, koło). Capoeiristas tworzą zamknięty krąg, którego głównym elementem jest orkiestra – bateria. Gracze parami wchodzą do kręgu, by tam prowadzić symulowaną walkę – jogo, która niejednokrotnie przeradza się w realną agresywną walkę (Jogo duro). Pozostali w tym czasie muzyką i śpiewem nadają całości energię – axé. Podstawowym instrumentem używanym w rodzie jest berimbau, którego rytm nadaje zarazem rytm grze prowadzonej przez graczy (gra może być spokojna, płynna i opierająca się na zaskoczeniu przeciwnika zamarkowanymi atakami i unikami lub szybka, dynamiczna i oparta na efektownych ewolucjach)."

Mamy nadzieje, że wkrótce zobaczymy kolejny pokaz Capoeiry z udziałem Kasi, a może nawet niektórych zachęcimy do jej uprawiania. Jeżeli ktoś ma ochotę poćwiczyć lub dowiedzieć się więcej warto zaglądnąć tutaj: Grupo Candeias Cork

Wkrótce więcej zdjęć z pokazu. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz